niedziela, 7 kwietnia 2013

"Fabrykantka aniołków" - Camilla Lackberg


"Fabrykantka aniołków" - Camilla Lackberg




Jest to druga, po „Kaznodzieji”, książka autorstwa Camilli Lackberg jaką przeczytałem w ostatnim czasie. Wchodzi ona w skład sagi, opowiadającej o małej szwedzkiej miejscowości Fjallbace, która staje się miejscem wielu niesamowitych historii kryminalnych. Poszczególne książki są ze sobą dość luźno połączone, więc można je czytać bez zachowania kolejności w jakiej powstawały. 
Najpierw może krótki zarys fabuły „Fabrykantki aniołków”. Ebba i Marten postanawiają wyremontować stary ośrodek kolonijny na wysepce Valo, odziedziczony przez Ebbę po rodzicach. Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie fakt, że właśnie z tego domu, w roku 1974, podczas obiadu zniknęła cała rodzina głównej bohaterki, a ona została znaleziona sama w jadalni, na stole zaś stały niedokończone jeszcze posiłki.
Ebba i Marten od razu napotykają na trudności, ktoś podpala ośrodek, a oni o mało co nie giną. Niedługo potem znajdują pod podłogą ślady krwi. Całą tą zagadkę próbują rozwiązać miejscowi policjanci na czele z Patrkiem Hedstromem. Autorka zmieniając co chwilę narratora, pokazuje nam wydarzenia z różnej perspektywy, co moim zdaniem było dość udanym zabiegiem. Fabułę książki można zaliczyć na bardzo duży plus, ciekawy pomysł, nietuzinkowe zakończenie, a w dodatku możemy zobaczyć jak wygląda życie na szwedzkiej prowincji. Niestety stosunkowo często pojawiały się błędy które zakłócały odbiór książki, trochę powtórzeń i błędów stylistycznych (choć te mogły wynikać z nieudolności tłumacza). Ogólnie rzecz biorąc jeśli kogoś ciekawią książki kryminalno-obyczajowe, czy podobają się tacy autorzy jak Mankell, Nesbo, czy Larsson, to myślę, że nie będzie zawiedziony tą lekturą. W przeciwnym jednak wypadku lepiej sięgnąć po inną książkę.



 Raider of Apocalypse


Oczywiście można również porozmawiać o książce w tym temacie: TUTAJ
Zapraszam do zapoznania się też z przyszłymi recenzjami, które również będą się tutaj pojawiać :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz